Konserwator na lody – produkcja polska czy włoska?
Rowerem na lody, czyli jak wybrać dobry sprzęt
Tematowi konserwatorów na lody i ich cechom poświęciliśmy już poprzedni artykuł. Dzisiaj ponownie powrócimy do konserwatorów lecz w trochę innym aspekcie. Spowodowane jest to tym, że wielu klientów zadaje nam pytania na temat różnicy cen w Polsce i za granicą. Urządzenia włoskie potrafią kosztować wielokrotność ceny urządzeń produkcji polskiej. Czy jest to uzasadnione? Czy lepiej kupić do naszego wózka gastronomicznego konserwator w Polsce, czy poza granicami naszego kraju? I wreszcie, czy rzeczywiście jest różnica pomiędzy tymi dwoma producentami i na co zdecydować się, jeżeli chcemy wprawić nasze mobilne lody w ruch?
Konserwator – podstawa w mobilnej sprzedaży lodów
Wózek gastronomiczny, z którego chcemy sprzedawać lody, koniecznie musi być wyposażony w odpowiedni konserwator do lodów. Jest to przemysłowe urządzenie, które przechowuje lody w odpowiednich warunkach i umożliwia bezpośrednią ich sprzedaż. Konserwatory izolują swoją zawartość od ciepła z zewnątrz. Konserwatory Foodbike są w całości wykonane z odpornej blachy nierdzewnej, co gwarantuje ich wytrzymałość w przeróżnych warunkach pogodowych, ale też niski próg awaryjności i estetyczny wygląd. Zatem jak to jest z jakością wyposażenia wózków gastronomicznych w Polsce?
Jak się okazuje, maszyny naszych rodzimych producentów pracują w całej Europie. Mamy całkiem nieźle rozwinięty przemysł chłodniczy, zarówno w branży gastronomicznej jak i przemysłowej. Wielu krajowych producentów tworzy urządzenia stosowane szeroko w gastronomii. Nasze konserwatory do lodów tworzone są na zamówienie. Pozwala to w pełni wykorzystać profesjonalizm i wieloletnie doświadczenie w chłodnictwie z właściwościami użytkowymi maszyn.
Mobilne lody, czyli jakiego konserwatora potrzebujemy
Cechą charakterystyczną konserwatorów są pokrywki termiczne, które zakrywają dostęp do lodów. System pozzetti, czyli w dosłownym tłumaczeniu studzienkowy, wywodzi się z właśnie z Włoch i opiera się na cylindrycznych kuwetach o średnicy 200mm. Jest to cecha charakterystyczna tych urządzeń. W niektórych witrynach stosowane są przeszklone pokrywy, pozwalające na karmienie oczu kolorami smaków. Jest to chyba największa wada stalowych pokrywek – klient musi dokonać wyboru, po nazwie produktu, a te często niewiele mówią.
Konserwatory na lody mogą mieć zatem pokrywki stalowe, jak i przeszklone klapy. Istnieją również systemy antyrotacyjne stosowane przez bardzo zamożnych lodziarzy. Kuweta ze wstawką antyrotacyjną potrafi kosztować dwukrotność ceny pojemnika bez tego systemu. Bardzo często właściciele lodziarni posiadają kuwety liczone w setkach sztuk, a przy średniej rynkowej cenie ok. 100zł brutto za sztukę, można łatwo policzyć, że nie jest to mała inwestycja. Jednak właściciele wózków gastronomicznych, którzy w swojej ofercie mają lody, nie potrzebują tak wielkich nakładów. Mobilny biznes gastronomiczny zaprojektowany jest w taki sposób, aby generować jak największe zyski, ale jednocześnie umożliwić niski próg wejścia w inwestycję. Dlatego jest to świetne rozwiązanie dla przedsiębiorców, którzy dopiero co zaczynają prowadzić swój biznes i dla właścicieli lokali, którzy chcą wzbogacić swoją dotychczasową ofertę.
Design wózka gastronomicznego – sposób na poprawienie sprzedaży?
Włoscy producenci słyną ze swoich lodów, jest to ich produkt narodowy zaraz po makaronie i pizzy. Wyspecjalizowali się w produkcji lodów, ale również urządzeń do ich konserwacji. Za co Polacy cenią ich konserwatory na lody? Oczywiście za wyjątkowy i niepowtarzalny design. Bardzo często są to urządzenia w stylu retro, vintage, o ładnych kolorach i obłych kształtach. Być może jest to jeden z głównych powodów, dla których Polacy decydują się na włoski sprzęt. Naszym rodzimym produktom czasami brakuje południowej finezji, ale wydaje się, że zmierzamy w dobrą stronę. Z kolei urządzenia włoskie kosztują nierzadko po 25–40 tysięcy złotych i nawet tańsze egzemplarze to koszt powyżej 10 tysięcy złotych. Zatem jaką decyzję powinien podjąć właściciel wózka gastronomicznego?
Otóż „tanie” włoskie konserwatory bywają awaryjne, o czym powinniśmy wiedzieć. Porządne urządzenia to bardzo duży wydatek, natomiast na dłuższą metę nie warto inwestować w ich tańsze zamienniki, które nierzadko mają wiele usterek. Dlatego coraz więcej rozsądnych właścicieli mobilnych lodów w Polsce przerzuca się na elementy wyposażenia produkowane w Polsce.
Prawda jest taka, że obecnie polskie konserwatory na lody jakościowo biją na głowę konstrukcje włoskie. Kosztują przy tym bardziej rozsądne pieniądze, dużo przystępniejsze dla przedsiębiorców. Dodatkową wadą i problemem włoskich części wyposażenia do wózków gastronomicznych na lody jest serwis. Włoski producent najczęściej nie zapewnia gwarancji serwisowej poza granicami swojego kraju. Jedynie firmy które posiadają swoje przedstawicielstwa w danym kraju oferują tego typu usługi, ale zazwyczaj są to drożsi producenci.
Podsumowując, najczęstszym weryfikatorem przy wyborze konserwatora na lody może być stosunek jakości do ceny. Polskie urządzenia zdecydowanie nie odstają od konserwatorów włoskich, a ich ceny są o wiele bardziej rozsądne. Dodatkowo, nie będzie problemu z ich ewentualnym serwisowaniem. W biznesie liczy się zwrot z inwestycji, z tym zgodzi się każdy właściciel lokalu czy mobilnego wózka gastronomicznego. Wiadome też jest, że lepiej, aby nadszedł on jak najszybciej. Dlatego przy wyborze wyposażenia nie trzeba kierować się przekonaniami, że lepsze to, co zagraniczne. Polskie produkty oferują obecnie najwyższy standard i warto poświęcić im uwagę.