Rower gastronomiczny w świetle prawa

Mobilna gastronomia to objawienie ostatnich kilku sezonów. Tak zwane rowery gastronomiczne zyskują coraz bardziej na popularności, zarówno wśród klientów, jak i przedsiębiorców. Ci pierwsi doceniają je za mobilność, dostępność i serwowanie świeżych produktów, które w niczym nie odstają od tych ze stacjonarnych restauracji. Moda na jedzenie „pod chmurką” szerzy się w miastach i zdobywa coraz więcej zwolenników. Z drugiej strony, inwestorzy otwierają własne biznesy gastronomiczne na kółkach, ponieważ są opłacalne – próg wejścia w inwestycję nie jest taki wysoki jak w przypadku lokali. Wiele osób, które nie mogłoby sobie na nie pozwolić, decyduje się na pojazdy gastronomiczne. Tak się składa, że ten sektor gastronomii ostatnimi czasy rozwija się najprężniej. Na ulicach widać coraz więcej rowerów gastronomicznych, których właściciele serwują coraz ciekawsze potrawy. Uważasz, że ten rodzaj biznesu jest dla Ciebie? Chciałbyś zainwestować w niego swój kapitał, ale nie wiesz, skąd czerpać potrzebną wiedzę?

Foodbike: podatki i opłaty, ważne informacje

Kwestia, która często jest nie do końca znana przedsiębiorcom angażującym się w rowery i wózki, to ich status w świetle prawa. W dzisiejszym artykule Foodbike, postaramy się przybliżyć tematy ważne z tego punktu widzenia. Na tapetę weźmiemy rozważania związane z sanepidem, BHP i obowiązkiem posiadania kasy fiskalnej. Zapraszamy do lektury!

Każdy pojazd gastronomiczny musi spełniać określone zasady sanepidu, do których należy posiadanie m.in.:
• blatu ze stali nierdzewnej dopuszczonej do kontaktu z żywnością
• boilera grzejącego wodę
• trzech zbiorników na wodę (ciepłą, zimną oraz brudną)

To oczywiście nie wszystko. Osoba, która ma własny biznes gastronomiczny musi wiedzieć, że swoim pojazdem może poruszać się po ścieżkach rowerowych tylko wówczas, gdy jego szerokość nie przekracza 90cm. Musi także być świadoma opłat, jakie wykonuje – w wielu przypadkach bardzo korzysta na tym, że gastronomia jest mobilna. Zwalnia to np. z podatku za pracę kelnerów, a opłata za miejsce, w którym rower parkuje jest niższa, niż wynajem lokalu. Co z obowiązkiem posiadania kasy fiskalnej?

Kasa fiskalna w przypadku mobilnego biznesu

Czy właściciele pojazdów gastronomicznych muszą wyposażyć się w kasę fiskalną? W 2015 roku zaszły znaczące zmiany w przepisach na ten temat. Miernikiem zwolnienia właściciela biznesu ze stosowania kasy fiskalnej jest teraz obrót, który może wynieść maksymalnie 20 tyś. w skali całego roku. Od tamtej pory, konieczność posiadania kasy jest warunkowana przez dochód, ale nie tylko. Właściciel roweru gastronomicznego albo innego pojazdu musi zweryfikować, czy jego działalność opiera się na usłudze gastronomicznej czy tylko na dostarczaniu konkretnego towaru klientowi.

Zazwyczaj wydawanie jedzenia z roweru gastronomicznego nie wiąże się z żadną obsługą kelnerską i najczęściej towarzyszy mu tylko obróbka termiczna, jak podgrzanie. Klient nie ma też wyznaczonego miejsca do spożycia posiłku. Te argumenty przemawiają za tym, że rowery do lodów, riksze do kawy i inne pojazdy gastronomiczne tak naprawdę dostarczają jedzenie, a nie świadczą usługi gastronomiczne. Jeżeli nasza mobilna gastronomia sprzedaje towar, a nie świadczy usługę, również mamy prawo do zarejestrowania kasy fiskalnej dopiero, gdy przekroczmy dochód 20 tyś. w skali roku. Zazwyczaj gastronomia na kółkach bardzo szybko generuje przychód dużo większy niż ten i właściciel zobowiązany jest do wyposażenia się w kasę.

Jak wybrać miejsce dla naszego roweru gastronomicznego?

Jak wybrać miejsce dla naszej rikszy do lodów albo roweru do kawy? Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe, ponieważ nie w każdym miejscu możemy beztrosko zaparkować pojazd gastronomiczny. Sprzedaż na określonym terenie zawsze wiąże się z umową, którą trzeba podpisać z jego właścicielem. O ile mamy do czynienia z osobą prywatną, nie powinno to być trudne – trzeba ustalić stawkę i sporządzić odpowiednie dokumenty. Może też zdarzyć się tak, że znajdziemy idealne miejsce na prowadzenie sprzedaży, ale jego właściciel nie będzie chętny, aby je nam udostępnić. W takim przypadku nie mamy żadnej możliwości, aby prawa, aby tam przebywać. Warto jednak próbować negocjować, jeżeli czujemy, że akurat tam możemy mieć najlepszy utarg.

Jeżeli zaś miejsce, w którym chcielibyśmy sprzedawać produkt z roweru gastronomicznego, należy do miasta, trzeba zwrócić się z wnioskiem do odpowiednich organów władzy. Miasta często ogłaszają przetargi na konkretne miejsca dla biznesów sezonowych. Jak wiadomo, każdy chce mieć zysk, gdy tylko jest ku temu okazja. Trzeba mieć też na uwadze, że niektóre obszary miejskie są wyłączane z handlu obwoźnego i najprawdopodobniej nie dostaniemy zgody, aby móc tam stanąć. Nie wolno się jednak zrażać, nawet jeżeli początkowo spotykają nas niepowodzenia. Zazwyczaj znalezienie odpowiedniego miejsca, zwłaszcza w sezonie letnim, to kwestia czasu.

Mamy nadzieję, że udało nam się krótko i wyraźnie nakreślić podstawowe kwestie, jakimi powinien zainteresować się każdy, kto chce wprowadzić w życie swój własny biznes gastronomiczny. Zachęcamy, aby w razie wszelkich wątpliwości zawsze pytać „źródła” – sanepidu, Urzędu Miasta lub Foodbike!

Update cookies preferences